fotki ze spot klubu Wild Power Ostrów
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum fotki ze spot klubu Wild Power Ostrów Strona Główna
->
Spoty klubowe
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
FOTOGALERIE
----------------
Spoty klubowe
Spoty międzyklubowe
Zloty
OPOWIADANIA I OPISY
----------------
Użytkownicy i Ich perypetie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Boyo
Wysłany: Pią 0:18, 06 Kwi 2007
Temat postu: 2007-04-01 OGNISKA CZAR
"...Nawet za tysiąc lat pamiętam każdy szczegół
podnoszę wzrok ku niebu
składam ten obraz na biegu
nawet za tysiąc lat dobrze wiem czemu..."
Jak to zazwyczaj bywa, przedspota odbyła się w NSC na zaprzyjaźnionym parkingu
oczywiście była masa aut itd .. żartowałem - frekwencja nie dopisała, więc małą kolumną pojechaliśmy do Ostrowa.
Na Billa czekał na nas już Prosiu i jego bojowy " jeden dwa sześć Pe "
Następnie dotarli do nas Klubowicze z za Kaliszewa... mieli się oni stawić w NSC, ale mają tak ogromny dystans do pokonania , że zapomnieli o przestawieniu czasu... no i się spóźnili
Następnie dotarli OpTo z Vivoncią oraz z ich kochanym pupilkiem - Frytką
... trzeba będzie to gdzieś zgłosić - Viv biegała bez kagańca
Robi nam się mała tradycja - może teraz każdy po kolei będzie zabierał swego pupila na spotę ?
Później znów zaskoczył nas prezes - nie , nie przytaszczył na spotę swojego pajONka
Tym razem podjechał do nas na motocyklu
Wszyscy byli zaskoczeni
Później dotarł jeszcze Mariusz ( ciągle go później szukano
) oraz Siwy z Jolą
Pogoda nam dopisała
Było ciepło i słońce wesoło świeciło
... Boyo jak zawsze był przygotowany na tą okoliczność
... on chyba ma jakieś wtyki w meteorologii
Oczywiście nastał czas na pogaduchy...
Później ściepa na jakieś jedzonko, bo jedną z licznych atrakcji miało być ognisko...
Miejscówka okazała się świetna...
... No może poza tym, że coniektóre auta pogubiły części podwozia a nawet karoserii, w trakcie dojazdu...
Ci, co w poprzednim wcieleniu byli drwalami, zabrali się za zbieranie drewna... a co za tym idzie, w końcu rozpalono ogień...
A jak ognisko, to oczywiście trzeba było przyszykować patyki do kiełbasek
No i zaczęła się zabawa
Nawet Koleżanka kręciła film
... Boyo robił za kapturka ... ale czemu zielonego
...ach ogniska czar ....
Oczywiście było bardzo głośno i wesoło, aż cud że żaden leśniczy się nie pojawił...
Ale nic co piękne nie trwa wiecznie, i kiedy ogień już dogasł, przenieśliśmy się w mniej spokojne miejsce...
A wszystko po to, żeby w końcu KURCZAK i NOSTRA mogli stanąć razem na kresce... jakie były tego efekty... hmmm
BeEmKi se troszq pojeździły... i tym razem na wprost a nie w kółko
Nie trwało to jednak zbyt długo, bo czas nas gonił... Więc nie zważając na łzy i szlochanie niewiast, rozjechaliśmy się każdy w swoim kierunku...
THE END
The story by Cziken, poprawione i obrzucone fotkami by Boyo, and cenzored by Monique
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin